Pokazywanie postów oznaczonych etykietą quilling. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą quilling. Pokaż wszystkie posty
czwartek, 15 maja 2014
wtorek, 9 kwietnia 2013
piątek, 15 czerwca 2012
wtorek, 3 kwietnia 2012
Grey & yellow
Miało być elegancko i typowo ślubnie. Klient upierał się nawet przy tradycyjnych elementach typu obrączki i gołąbki , ale do tego nie dałam się przekonać :) W rezultacie wyszło coś takiego:
Pudełeczko:
w środku kartka z klapką...
Różyczki muśnięte złotym Perfect Pearls:
Szary papier z perłowym połyskiem, czego na zdjęciach oczywiście nie widać to The Luxury Stack DCWV.
Pudełeczko:
w środku kartka z klapką...
otwierana na trzy, z kieszonką...
i życzeniami.
Szary papier z perłowym połyskiem, czego na zdjęciach oczywiście nie widać to The Luxury Stack DCWV.
wtorek, 13 grudnia 2011
środa, 23 listopada 2011
Śnieżnie i świątecznie
Próbuję oswoić się z klimatem świątecznym :) Na tapecie "Christmas Home" Teresy Collins - papiery są piękne, ale wychodzą z nich (przynajmniej u mnie) dość ciemne zestawienia. Chciałam osiągnąć taki klimat ośnieżonych Świąt, stąd też ciapanie białą akrylówką. Nie mogę powiedzieć, że jestem jakoś szczególnie zadowolona z poniższych efektów, ale co tam... :) Śnieżynka na środku to quilling zwieńczony malutką śnieżką ze Scrapińca.
Kartka zgłoszona na świąteczne wyzwanie w Hopmarcie oraz mapkowe u Scrapujących Polek.
Dziękuję Wam Kochani za motywujące komentarze :-*
Kartka zgłoszona na świąteczne wyzwanie w Hopmarcie oraz mapkowe u Scrapujących Polek.
niedziela, 9 października 2011
Zakopany skarb
Od czasu do czasu przekopując się przez papiery znajduję skarb, odłożony i zapomniany z braku czasu i pomysłu. Tak też się stało z kolekcją MME "Life stories" - zakupiona dawno temu została równie dawno temu wykorzystana tylko do jednego projektu - wpisu do wędrującego albumu Julki. Ponieważ jakiś czas temu dotarł do właścicielki, mogę go już pokazać.
A dzisiaj z tych samych papierów powstała kartka - na razie wykorzystałam pod bazę okładkę z kolekcji :) Odrobina tuszu, ręczne przeszycia i quilling na koniec.
A dzisiaj z tych samych papierów powstała kartka - na razie wykorzystałam pod bazę okładkę z kolekcji :) Odrobina tuszu, ręczne przeszycia i quilling na koniec.
poniedziałek, 4 kwietnia 2011
Zieloncowate cóś
Po pierwsze bardzo, ale to bardzo bardzo dziękuję za tak miłe i serdeczne powitanie w gronie blogujących maniaczek papieru i przydasi wszelakich. :)
Po drugie, Joaś przegapiłam zaproszenie na spotkanie - odczytałam po fakcie i strasznie żałuję.
A po trzecie, wiosna jest, a mi i tak brakuje zieleni. Dlatego też to owo zieloncowate:
Pozdrawiam :)
Po drugie, Joaś przegapiłam zaproszenie na spotkanie - odczytałam po fakcie i strasznie żałuję.
A po trzecie, wiosna jest, a mi i tak brakuje zieleni. Dlatego też to owo zieloncowate:
Pozdrawiam :)
niedziela, 20 lutego 2011
początek...
Długo się zastanawiałam... i nadal nie jestem przekonana, że coś takiego, jak blog, jest mi potrzebne. Cóż, próba nie strzelba...
Wybaczcie, jeśli okaże się, że coś nie funkcjonuje, tak jak trzeba - muszę opanować tę machinę blogową.
Na pierwszy rzut easel card w soczystych odcieniach - papiery oczywiście ils.
Subskrybuj:
Posty (Atom)