niedziela, 1 listopada 2015

W labiryncie

Pewna pani zamówiła dla swego męża kartkę z okazji 15-tej rocznicy ślubu. Ciężki orzech do zgryzienia... Ostatecznie postawiłam ma męskie kolory i ... zabawkę. (Podobno mężczyźni lubią zabawki :) Z drugiej strony każdy związek to codziennie szukanie i odkrywanie na nowo tej lepszej połówki, stąd pomysł na labirynt. 

Oto i kartka - karton kraft połączony z papierami UHK, do których doskonale dopasował się jeden z nowych kolorów tuszy T. Holtza - ground espresso). Labirynt z malutkim serduszkiem w centrum z dwoma kulkami zamknięty za "szybką".  


 




 Ozdoby ograniczone do minimum, dodałam tylko kilka zmaltretowanych tekturek i metalowych elementów.



Do kompletu stonowane pudełko bez zbędnych ozdób i słów :) 


Przygaszony granat i brązy w sam raz na wyzwanie z paletą  Kwiatu Dolnośląskiego


Mój labirynt chciałabym zgłosić na jeszcze jedno wyzwanie w 123 Scrapuj Ty - praca z elementem quillingu (Może to trochę nietypowe wykorzystanie paseczków papieru, ale labirynt powstał tak samo, jak wiele innych prac w tej technice)


Pozdrawiam :)